Pierwszy start w maratonie zawsze wiąże się z dużym stresem połączonym z ekscytacją. Z każdym kolejnym razem jest tylko lepiej, bo człowiek nabiera doświadczenia, uczy się na własnych błędach i na bieżąco te błędy koryguje, by biegać szybciej, przyjemniej i lepiej. Istotny w procesie przygotowawczym okazuje się ten ostatni tydzień przed maratonem. Bardzo ważne, żeby właśnie w jego trakcie nie popełnić kilku błędów. Niektóre z nich są popełniane niestety dość często, a z łatwością da się ich uniknąć, jeśli ma się świadomość, czego unikać
Spis treści:
Zapomnij o zmianie diety
Na tydzień przed bieganiem niejednego biegacza skusi przetestowanie jakiegoś super innowacyjnego jadłospisu, który teoretycznie ma dodać energii przed startem i pozwolić na wykręcenie rekordowego wyniku. Efekt takich kombinacji jest zazwyczaj mizerny, co by nie powiedzieć opłakany, bo gwałtowna zmiana stylu żywienia przed gigantycznym wysiłkiem fizycznym po prostu nie może zakończyć się dobrze dla układu pokarmowego, mięśni i całego ciała.
Przed startem lepiej nie kombinować i jeść to, co dotychczas. Najlepiej bazować na posiłkach sprawdzonych, po których biegało się do tej pory, bo jeśli dzień przed maratonem wypróbuje się nagle nową kombinację smakową, może się to zakończyć koniecznością robienia częstych przerw w biegu na bolesne i nieprzyjemne wizyty w toalecie, których każdy biegacz stara się unikać.

Na tydzień przed maratonem zapomnij o biciu rekordu
Drugim popularnym błędem będzie nagła chęć przetestowania swojego rekordu. Przygotowanie do maratonu trwa tygodniami, czasem miesiącami. Dlatego ma się wiele okazji do tego, by sprawdzić i postarać się pobić swój ostatni wynik. Naprawdę, nie trzeba tego robić na kilka dni przed ważnym startem.
Absolutnie nic to nie da, a jedynie może uaktywnić kontuzję, wywołać ból lub doprowadzić do przemęczenia ciała. Ten ostatni tydzień przed maratonem należy przeznaczyć na spokojne biegi i regenerację. Zdecydowanie nie jest to czas na bicie rekordów czy też testowanie swoich „maksów”.
Dziś maraton!
W dniu maratonu warto natomiast zjeść normalne odżywcze śniadanie, odpowiednio się nawodnić i oczywiście skorzystać z toalety. Na podstawie własnych doświadczeń, każdy biegacz sam opracowuje swoje idealne przygotowanie do maratonu, którego potem zwykle się trzyma, ewentualnie modyfikując je, gdy zajdzie taka potrzeba.
Tydzień przed maratonem: (c) CasinoSport.pl / GT
Zobacz też:
> Ciekawostki o pływaniu
> Pola golfowe na świecie