Najszybszy karykaturzysta na event – poznaj mistrza kreski, który uświetnił ponad pół tysiąca imprez, nie tylko w Polsce. Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
1) Po co karykaturzyści są zapraszani na eventy?
2) Ile karykatur w godzinę może narysować najszybszy karykaturzysta?
3) Czy można z góry określić konkretną liczbę karykatur, jaką wykona karykaturzysta?
4) Czy 7-minutowa karykatura to dzieło sztuki, a 6-minutowa lub szybsza to kiepski szkic?
5) Co zrobić, aby aby podczas eventu narysować wszystkich chętnych? I czy to dla firmy eventowej nie powinno być najważniejsze?
Spis treści:
60% gości eventów w USA chce karykaturę
– Przeglądając niedawno internetowe serwisy kolegów po fachu z USA, natrafiłem na ciekawą informację. W ofercie kierowanej do klientów znalazła się informacja, że podczas eventu z usług karykaturzysty zwykle chce skorzystać 60% uczestników. Miała to być podpowiedź dla potencjalnych klientów, związana z tym przez ile czasu (ile godzin) będzie pracować karykaturzysta. Czyli na ile czasu klient powinien zabookować jego usługę, znając liczbę gości eventu – tak, aby każdy chętny skorzystał.
Ile osób chce karykaturę na evencie w Polsce?
– Rysowałem na eventach w USA, od lat rysuję na co dzień na eventach w Polsce i ta informacja trochę mnie zdziwiła – mówi Szczepan Sadurski. – Oczywiście ludzie są różni i nie ma szans, aby podczas dowolnego eventu każdy koniecznie chciał otrzymać swoją karykaturę. Jednak w przypadku niżej podpisanego, z doświadczenia (rysowałem na ponad 500 imprezach) oceniam, że z mojej usługi korzysta na pewno więcej osób niż 60%. Jakieś 80%, choć to zależy od wielu czynników konkretnej imprezy, niezależnych ode mnie.
Koledzy z USA też mają duże doświadczenie i robią to zawodowo pod lat, więc zakładam, że podana przez nich liczba ma swoje potwierdzenie. Pytanie: z czego wynika ta różnica? – zastanawia się Sadurski.
Dlaczego chętni jednak rezygnują z gratisowej karykatury?
– Można zaryzykować stwierdzenie, że to nie Polacy, lecz Amerykanie są smutasami i kołkami. Nie chcą dostać na imprezie (w dodatku za darmo) swojej karykatury. Błąd. Rysowałem przedstawicieli wielu narodowości (obywateli różnych państw), również w USA i uważam, że to szczególnie Polacy z dużą rezerwą podchodzą do karykatur. Zatem ten wątek od razu odrzuciłem.
– Rysuję na imprezach solo, czasem też w grupie dwóch – trzech (czasem więcej) karykaturzystów. Powolne rysowanie każdej osoby powoduje zwiększenie niechęci uczestników eventu do skorzystania z takiego usługi. Wiele osób widząc, ze karykaturzysta rysuje powoli, w dodatku czeka już do niego kolejka kilku osób, po prostu rezygnuje. Jedni definitywnie, inni w trakcie imprezy próbują nawet kilka razy próbować szczęścia. Widząc, że do karykaturzysty nadal jest kolejka, potem już rezygnują.
Po co na evencie karykatury na żywo?
– Dlatego staram się nie używać żadnych szacunków liczbowych w rozmowie z klientami. Nie czaruję moim teoretycznym potencjałem, w który mało kto jest w stanie uwierzyć. W Londynie rysowałem 30-sekundowe karykatury i przeklinałem, że w moim nazwisku jest 8 liter a nie mniej. A podpis (bez którego dzieło artysty jest nic nie warte), to u mnie 3 dodatkowe sekundy czyli 10% czasu, jaki wtedy musiałem przeznaczyć na zrobienie każdej karykatury – mówi karykaturzysta Sadurski.
Najważniejsza kwestia przy zatrudnieniu karykaturzysty na event powinna być taka: czy karykaturzysta narysuje wszystkich chętnych uczestników eventu? Bo tylko wtedy każdy będzie zadowolony z faktu, że na event zaproszono karykaturzystę.
Jeśli artysta rysuje powoli (kilka karykatur w godzinę), a gości jest np. setka (co często się zdarza) – na pewno nie narysuje wszystkich chętnych. Wielu chętnych zrezygnuje i nie będzie z tego faktu zadowolonych. Nie będzie w 100% dobrze wspominać eventu. „Koledzy stali w kolejce i wreszcie się doczekali. Ja też chciałem karykaturę, ale nie miałem ochoty długo stać w kolejce. Wróciłem do domu bez karykatury”.
Duża szybkość rysowania = mniejsza kwota do zapłaty. Jak to możliwe?
Aby tak się nie stało, należałoby zatrudnić naprawdę szybkiego karykaturzystę eventowego. A nawet najszybszego, jeśli będzie miał rozsądne honorarium oraz wolny termin.
Jedno jest pewne (i to bardzo dobra informacja dla firmy eventowej oraz tych, którzy chcą zatrudnić bardzo szybkiego karykaturzystę): ten bardzo szybko rysujący zrobi np. tyle karykatur, co trzech albo pięciu karykaturzystów łącznie. Klient za zaproszenie jednego bardzo szybkiego karykaturzysty, na pewno nie zapłaci tyle, co za trzech. No i będzie do zapłaty potrójna kwota za dojazd, czasami też 3x nocleg.
Każda firma eventowa kalkuluje i umie liczyć. Jeśli jak najwięcej osób ma wrócić do domu z karykaturą, lepiej zaprosić na event bardzo szybkiego karykaturzystę niż kilku, którzy już tak mają, że po prostu nie są w stanie rysować szybko.
Sympatyczne szkice czy piękne karykatury?
Powoli rysujący karykaturzyści też muszą mieć jakiś argument, aby wyjaśnić potencjalnemu klientowi dlaczego tak powoli rysują, ale mimo to są (podobno) lepsi od artysty, który rysuje od nich znacznie szybciej. „Szybciej już się nie da”. „Karykatury rysowane w krócej niż 7 minut, to nic nie warte szkice”. Tere-fere dla tych, co nie mają doświadczenia w temacie wynajęcia karykaturzysty eventowego oraz sztuki. Szkic Picassa jest mniej warty od obrazu nieznanego artysty rysowanego przez miesiąc? Takie bajki można opowiadać dzieciom, może uwierzą.
Bardzo szybkie, sympatyczne i podobne do konkretnych osób karykatury, to clou karykatury oraz sztuki eventowej. Mistrzostwo kreski i bardzo szybkie rysowanie karykatur – tego na całym świecie (nie tylko w USA i Polsce) wymagają od karykaturzystów firmy eventowe. Uczestnik eventu nie może zasypiać podczas pozowania karykaturzyście! On chce dostać karykaturę i jak najszybciej wrócić do innych atrakcji eventu.
Wokół karykaturzysty nie może kręcić się cały event, lecz odwrotnie. On ma być uzupełnieniem eventu, jedną z jego atrakcji.
Znany karykaturzysta na event – rysować można wszędzie
Po jednym z eventów w Nowym Jorku tamtejsza prasa pisała, że Sadurski jest jednym z najszybszych karykaturzystów świata. 100 sekund na 1 karykaturę – dla niego to nie rekord, lecz codzienna praca podczas eventów, dla innych – nieosiągalny wynik. Jeden wesoły portret Sadurski rysuje też krócej, około minuty (wynik porównywalny do kliku najszybszych karykaturzystów USA i świata, jeśli wierzyć informacjom umieszczonym w Internecie), jednak nie sposób z góry podać klientowi konkretnego czasu. Przecież to sztuka, której matematycznie nie da się zmierzyć.
Wszystko zależy od wielu czynników, nie tylko od talentu i szybkości rysowania oraz potencjału artysty. Poza tym niby dlaczego poganiać gości eventu i bić rekordy? Przecież oni przyszli na imprezę żeby się świetnie bawić, a nie stresować. Niestety, nie każdy przedstawiciel firmy eventowej to rozumie. Bo otrzymał zadanie researchu i dla niego liczą się tylko konkretne liczby, które musi podać klientowi który imprezę ma sfinansować. Tymczasem tworzenie karykatur, to praca artystyczna. Każdy event rządzi się swoimi prawami i nie można z góry przewidzieć wszystkiego.
Dlaczego firma eventowa nie spyta karykaturzysty: ile karykatur w godzinę zwykle na takiej imprezie pan rysuje, lecz pyta ile teoretycznie byłby w stanie maksymalnie narysować?
Jeszcze raz: dla firmy eventowej najważniejsza informacja powinna być taka: w 4 godziny Sadurski na pewno narysuje wesołe podobizny wszystkich chętnych, którzy do niego podejdą. Chyba, że w imprezie uczestniczy naprawę duża liczba osób. Wtedy jest szansa, aby do Sadurskiego dołączyli inni karykaturzyści eventowi. Grupy karykaturzystów wielokrotnie organizował serwis Karykatury.com, kierowany przez Sadurskiego.
> Zapytaj o wolny termin i wycenę. Podaj datę, miejscowość i planowaną liczbę gości.
Karykaturzysta na event (c): Karykatury.com
Zobacz też:
> Karykaturzysta na wesele