Żarty siatkarskie – siatkówka i siatkarze na wesoło. Śmieszne dowcipy o siatkówce, humor nie tylko dla kibiców valleyball’a. Interesujesz się siatkówką, lubisz dobre kawały? Uśmiechnij się!
Spis treści:
Najkrótsze żarty siatkarskie
– Co mówi siatkarz do barmana?
– Po secie!
– Dlaczego siatkarze piją tylko wodę gazowaną?
– Bo się lepiej odbija.
– Co siatkarz zawsze zamawia do kawy?
– Blok czekoladowy.
– Jak się nazywa impreza siatkarzy?
– Przyjęcie.
– Co w restauracji mówi chamski siatkarz do kelnera?
– Kelner, serwuj.
Kontrola drogowa
Policjant z drogówki zatrzymuje kierowcę malucha i pyta:
– Dlaczego w samochodzie jedzie aż pięć osób?
– Jesteśmy drużyną piłki siatkowej, jedziemy na mecz.
– Kłamiecie! Pięciu, to za mało, żeby była cała drużyna.
– Jeszcze dwóch siedzi w bagażniku.
Siatkarka i zaczarowana żaba
Kobieta rozgrzewa się przed meczem w siatkówkę plażową. Nagle piłka wpada jej w krzaki. Pobiega za piłką w krzaki i widzi zaczarowaną żabę uwięzioną w pułapce. Żaba mówi:
– Jeżeli mnie uwolnisz, spełnię twoje trzy życzenia. Czego chcesz? Życzenie spełnię tak, że twoi przeciwnicy dostaną twego dwukrotnie więcej lub mocniej.
Gdy siatkarka uwolniła żabę, ta pyta:
– Jakie jest Twoje pierwsze życzenie?
– Chciałabym mieć najsilniejsze uderzenie w piłkę.
– Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że Twoi przeciwnicy będą mieli trzy razy silniejsze uderzenie niż ty? – upewnia się żaba.
– Tak, nic nie szkodzi. I tak będę świetnym graczem.
Żaba spełnia życzenie kobiety i pyta:
– Jakie jest twoje kolejne życzenie?
– Chciałabym mieć najwyższy wyskok.
– Ale masz świadomość tego, że twoi przeciwnicy będą mieli dwa razy wyższy wyskok niż ty? – żaba znów się upewnia.
– Tak, nie ma problemu. I tak będę świetnym graczem.
Gdy żaba spełniła to życzenie, żaba pyta siatkarkę o jej trzecie życzenie. Ta mówi:
Przyszła pora na ostatnie życzenie.
– Chciałabym mieć łagodny atak serca.
Dowcipy o siatkówce: (c) CasinoSport.pl
Zobacz też:
> Różne dowcipy sportowe
> Dowcipy o koszykówce